Stała dysocjacji a stopień dysocjacji-problem teoretyczny

dennis26

Witam ! Powszechnie wiadomo,że stopień dysocjacji jest zależny od stężenia początkowego,podczas gdy stała nie jest. Moje pytanie brzmi : dlaczego stała nie jest zależna od stężenia ? Skoro dla dowolnego elektrolitu wraz z rozcieńczaniem stopień dysocjacji zbliża się ku jedności (co jest zrozumiałe, ze względu na lepszy "dostęp" cząsteczek wody do cząsteczek danej substancji) to czy stała nie powinna również rosnąć ? Skoro stężenie jonów (w liczniku) zwiększa się w stosunku do stężenia cząstek niezdysocjowanych(w mianowniku) czy nie powinno tak być ? Proszę o wskazanie błędu w moim sposobie rozumowania i poglądowe wytłumaczenie sprawy,z góry dzięki Smile

belpherka

Stała dysocjacji jest stałą równowagi procesu dysocjacji i jako taka nie zależy od stężenia początkowego. Zależy tylko od stężeń równowagowych jonów i niezdysocjowanych cząsteczek. A te stężenia niezależnie od stężenia początkowego elektrolitu ustalą się tak, że stała będzie stała czyli bez względu na stężenie początkowe będzie miała tę samą wartość. Pamiętaj, że stała równowagi nie zależy od stężenia początkowego. Stężenia we wzorze na stałą to stężenia równowagowe.